Studia i pasja

      Dobrze wiem, że obiecałam, że będę prostować co tydzień, ale niestety (albo stety) jestem strasznie zajęta. Wbrew pozorom dość dużo rzeczy się dzieje w moim życiu.
      Najwięcej czasu poświęcam na studia. Dla nie wiedzacych, dostałam się na architekturę wnętrz. Bardzo jestem zadowolona z tego kierunku. Może nie ma takiej typowej nauki z książką i kuciem się na pamięć, ale jest ogrom projektów na które poświęcam większość czasu. Jest na tym kierunku mase osób lubiących rysować i wyżywać się twórczo.
      Ale również są osoby, które nie czerpią z niektórych zajęć przyjemności. Mamy (ja to nazywam plastyką) I raczej nie jest to typowy rysunek. Tylko układamy białe kwadraty na białym tle. XD
      No może nie tak dosłownie, ale raczej coś w tym rodzaju. Myślę, że jak zaczęłam się bawić danymi projektami, to zaczęło mi wychodzić. Odnalazłam w tym sens i pasję. I to widać po mnie opowiadam żywiołowo o mojej pracy, mówię co mną kierowało przy tworzeniu, omawiam zasady i reguły jakie wystąpiły w danym dziele.
      I no właśnie jeśli idzie się na studia to powinno tam odnaleźć się i jarać danym tematem. Jeśli tak nie jest to warto poszukać przyjemności w tym i zacząć się poprostu bawić. Jeśli Ci to nie wychodzi chyba warto poszukać innych studiów.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Memrise

Święta i wolny czas

"Zielona Łuska" cz.3 "Tawerna"