Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2017

Zielona Łuska - Rys.

Obraz
Hej ludki ^^. Zgadnijcie kogo narysowałam, a raczej namalowałam. W sumie nie jest to takie trudne do zgadnięcia.  

Foto

Obraz
      Hej przepraszam, ale dziś nie będzie opowiadania moje drogie ziółka. Jednak nie martwcie się na pocieszenie dam wam moje dwa zdjęcia. Które miałam zrobić na projekt na uczelnie. Na razie mam sesje i jest ciężko cokolwiek ogarnąć.

"Zielona Łuska" cz.3 "Tawerna"

      Polowała na jelenia. Tropiła go cały dzień, wyszukiwała śladów. I w końcu go znalazła. Napięła łuk. Wypuściła strzałę, tylko że nie chciała jej wypuszczać. Sama jej wyleciała z rąk, trafiając go w brzuch. Zwierzę ryknęło z bólu i zaczęło natychmiastowo uciekać. Postanowiła ukrócić cierpienia zwierzęcia. Sięgnęła po kolejną strzale i chciała ją nałożyć na cięciwę, zorientowała się, że nie może. Jej dłonie stały się nienaturalnie po wyginane niezwykle koślawe i szponiaste. Świat pociemniał, a jej dłonie ją paliły niczym żywym ogniem. Zielonkawy nalot pokrył jej dłonie. Potem zaczęły pojawiać się na nich łuski.       Krzyknęła z przerażenia i gwałtownie się szarpnęła. Poczuła gwałtowny uścisk na żołądku i od razu się opamiętała.       To tylko sen. Uspokajała się, jednak wiedziała, że jeśli nie znajdzie rozwiązania, na swoją przypadłość, niedługo może się stać to prawdą. Odetchnęła głęboko. Postanowiła ruszyć dalej. ***       W Tawernie, a raczej rozpadającym się