Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2017

"Zielona łuska" cz .4 Zawody

      Rano ludzie się zebrali. Zaczęły się zawody. Mało pojawiło się zawodników, a każdy z nich patrzył się na siebie z wywyższeniem i lekką pogardą.       Konkurentów nie było wielu jedynie czterech. A każdy z nich uważał się za lepszego od reszty.       Pierwszy zawodnik to był młody chłopak, jak się chwalił przy rekrutacji, był najlepszym strzelcem we wsi. Wystrzelił trzy strzały. Jedna dostała się w środek, a reszta trafiła w obrzeża. Rozległy się mizerne oklaski.       Kolejnym zawodnikiem był rosły, siwy mężczyzna, który zapewne wiele przeżył. Powoli celował. Jedną strzałą trafił prosto do celu, a resztą wokoło środka.       Trzecim zawodnikiem była Milia . Powoli wymierzyła w cel i wstrzymała oddech, puściła strzałę. Trafiła w środek. Zaczęła naciągnąć kolejną, wymierzyła, wstrzymała oddech, i puściła strzałę. Trafiła w środek.       Wszyscy przyglądali się z napięciem.       Milia naciągnęła strzałę i nagle złapał ją skurcz, tak mocny, że wypuściła strzałę i s